Spadkobiercy
George Clooney jako Matt King – ojciec dwóch córek, na które nie miał za wiele czasu, umierająca po wypadku na motorówce żona i rodzinna ziemia na Hawajach, którą ma wkrótce sprzedać. W obliczu wypadku żony Matt musi zająć się córkami (10 i 17-letnią), choć w dużej mierze to one pomagają mu odnaleźć siebie i odpowiedzieć na pytanie, dlaczego żona go zdradzała i planowała od niego odejść.
Reżyser „Schmidta” i „Bezdroży” opowiada tę historię pogodnie, z elementami komediowymi, wśród hawajskich plaż i gór. Oscarowa nominacja Clooneya może trochę przesadzona, przebieg wypadków i finał mało zaskakujące, a mimo wszystko dobrze się to ogląda.
Ocena Joan: 7/10