Nietykalni (Intouchables) reż. Olivier Nakache, Eric Toledano

Nietykalni

Nietykalni

Za dużo o tym filmie słyszałam i czytałam przed seansem. Niestety, zepsuło mi to całą zabawę, zaskoczenie, nawet nad wszystkimi możliwymi interpretacjami i analogiami nie było po co się zastanawiać, bo usłyszałam w Trójce gotowe propozycje…  Po pełnych zachwytu zapowiedziach i ogólnych peanach oczekiwałam najlepszej, a jednocześnie najmądrzejszej, najgłębszej społecznie komedii ever. Nie muszę chyba dodawać, że „Nietykalni” po takim wstępie nie mieli szansy sprostać wyzwaniom? Nie róbcie więc tego, jeśli chcecie się zachwycić. Nie czytajcie dalej. A na wypadek, jeśli jednak przeczytacie, nie zdradzę za dużo.

Ten film nie spodobał się w Stanach, bo zdecydowanie nie jest wzorem poprawności politycznej. Pewnie zrobią kiedyś swoją bardziej ckliwą, hollywoodzką, wygładzoną wersję (a filmowy Driss podobno był znacznie łagodniejszy niż jego algierski pierwowzór). Francuzi stworzyli cudownie niepoprawny obraz, balansujący na krawędzi dobrego smaku, śmiejąc się z samych siebie, swoich skostniałych przyzwyczajeń i stereotypów.  Zestawienie bogatego, sparaliżowanego Philipe’a (François Cluzet) z młodym, silnym, prostym Senegalczykiem Drissem (Omar Sy), który zaczyna się nim bezceremonialnie opiekować, musi dać efekt komediowy, skoro różni ich wszystko, a łączy między innymi poczucie humoru.

Przebieg wydarzeń jest łatwy do przewidzenia – jak zwykle młoda, nieposkromiona siła przewraca do góry nogami czyjś stary świat, pomagając jednocześnie znaleźć jego nowy sens. Sama jednakże również korzysta i się zmienia. Tak było chociażby w „My Fair Lady”, „Zapachu kobiety” czy nawet „Tajemniczym ogrodzie”, że wspomnę tylko pierwsze skojarzenia, jakie mi przyszły na myśl. To już wiecie, co to mniej więcej jest. Do komedii dodajcie trochę kina społecznego i drugie tyle wzruszeń. A teraz biegnijcie do kina, póki jeszcze go tam znajdziecie :)

Ocena Joan: 8/10

Ocena Joan: 8/10

Ten wpis został opublikowany w kategorii Obejrzane 2012 i oznaczony tagami , , , , , , , . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *