Na tapecie - styczeń 2012. Taki stos uzbierał mi się w oczekiwaniu na lekturę. A na samej górze czytnik, który czasem wpycha się bez kolejki.
Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *
Komentarz
Nazwa *
E-mail *
Witryna internetowa